Nareszcie doczekałam się pełnego zwiastuna do „Terminator:Salvation” i… I mimo iż zwiastun jest bardzo dynamiczny i odpowiednio zmontowany, to jakoś wcale nie zmienił mojego sceptycznego nastawienia do filmu. Zresztą czego można oczekiwać po obrazie wyreżyserowanym przez gościa który nazywa się McG i wsławił się dziewięćdziesięciu minutowym 'teledyskiem’ znanym jako „Aniołki Charliego 2”? Chyba tylko dziewięćdziesięciominutowej nawalanki z mnóstwem wybuchów w stylu Michaela Bay’a (zresztą spójrzcie na ostatnia scenę w zwiastunie.. coś wam to przypomina? ). A Anton Jelchin w roli młodszej wersji Kyle Reese’a z pierwszej części Terminatora tez mi jakoś nie leży. No ale może się mylę i narzekam bezpodstawnie… Może.
TUTAJ zwiastun do obejrzenia w HD.
D’mooN:
Pojawiła się także fotka przedstawiająca Connora spacerującego po fabryce SkyNetu.