Kanibalizm na Tasmanii

van-diemens-land

Choć powyższy tytuł może sugerować niezbyt poważne, horrorowate treści, to zapewniam, że „Van Diemen’s Land” Jonathana Auf Der Heide jest filmem jak najbardziej poważnym. Tasmański reżyser rozwija w nim temat, o którym opowiadał w swoim krótkometrażowym debiucie „Hell’s Gates”, a mianowicie historię słynnego więźnia Alexander’a Pearce’a, skazanego na śmierć za morderstwa i kanibalizm.

Van Diemen’s Land to dawna nazwa Tasmanii. Właśnie w tamtejszą dzicz Pearce zapuścił się wraz z siedmioma innymi skazańcami po ucieczce z więzienia w Macquarie Harbour. A kto tam trafia, musi się pożegnać z wszelką nadzieją.

van-diemens-land-poster

[via firstshowing.net]

Dodaj komentarz