Cold Souls

coldsouls_m

Jakoś tak się złożyło, że do dnia dzisiejszego umykał mojej uwadze ten skromny, ale jakże interesujący film. I umykałby dalej, gdyby nie pojawienie się świetnego plakatu. A umykać nie powinien, bo pomysłem ciekawym stoi i obsadą znakomitą.

Plakat z matrioszkowym motywem nie jest może totalną rewelacją, ale to solidna, miła dla oka robota. Odrobinkę przywołuje mi na myśl niektóre prace naszego rodaka, Mirosława Wałkuskiego.

coldsouls_plakat

Plakat nie mówi jednak zbyt wiele o fabule, a ta w ogólnym zarysie przedstawia się następująco:

W odpowiedzi na rozbuchany amerykański konsumpcjonizm pojawia się „Cold Souls”, metafizyczna komedia, w której dusze mogą być wyodrębnione i traktowane jako towar. Balansując na granicy humoru i patosu, rzeczywistości i fantazji, film przedstawia Paula Giamattiego jako…Paula Giamattiego.

Paul przeżywa męki, starając się wcielić w tytułową rolę w czechowskim „Wujaszku Wanii”. Sparaliżowany z lęku, natyka się w New Yorkerze na reklamę nietypowej usługi. Tajemnicza firma obiecuje złagodzić cierpienia poprzez „głębokie mrożenie duszy”. Giamatti korzysta z ich usług, zamierzając przywrócić duszę wraz z zakończeniem występów w teatrze. Sprawa zaczyna się komplikować, kiedy znika ona, „pożyczona” przez handlarza duszami. Człowiek ów przeszczepił ją młodej, pozbawionej telantu aktoreczce występującej w telenowelach. Dręczony brakiem duszy, Paul postanawia podążyć jedynym śladem jaki posiada, a prowadzi on bezpośrednio do Sankt Petersburga…

Czym to pachnie? Kaufmanem i jego zwichrowanym poczuciem humoru. Ponowoczesnym szukaniem punktu wyjścia historii fantastycznych w „tu i teraz”, w zastanej rzeczywistości. Jego patentem na namacalną dekonstrukcję człowieczeństwa. Najbliżej tu chyba do „Zakochanego bez pamięci” –  gdzie w podobny sposób, za pomocą technologicznego, pretekstowego gadżetu, zabrano się za rozbieranie ludzkiego jestestwa na części pierwsze. Tak, jak to na porządne s-f przystało.

coldsouls_01 coldsouls_02 coldsouls_03 coldsouls_04 coldsouls_05 coldsouls_06 coldsouls_07 coldsouls_08 coldsouls_09

„Cold Souls” łączy z powyższym także fakt obsadzenia znakomitymi aktorami. Giamatti, Watson, Strathairn – ta trójka swymi umiejętnościami i charyzmą mogłaby obdzielić połowę tegorocznego, letniego repertuaru kinowego.

Premiera zapowiedziana jest na 7 sierpnia 2009.

Strona oficjalna: coldsoulsthemovie.com

Dodaj komentarz