Informację o nowym niskobudżetowym angielskim horrorze zawsze przyjmuję z uśmiechem na twarzy. Podobnie jak koleżanka Melagnea, również ja daję Wyspiarzom o wiele większy kredyt zaufania niż Jankesom. A zwiastun „Umbrage” debiutanta Drewa Cullinghama daje nadzieję na coś co najmniej nietuzinkowego.

Choć szczerze mówiąc jest on tak skonstruowany, że spodziewać się można wszystkiego. Czy będziemy mieć do czynienia z mocnym survivalem, czy może historyjką z przymrużeniem oka… trudno powiedzieć, stawiam jednak na to pierwsze, choć streszczenie fabuły raczej na to nie wskazuje.

Otóż mamy tu do czynienia z trojgiem bohaterów: handlarzem antyków Jacobem (w tej roli Pinhead… znaczy się Doug Bradley), jego żoną Lauren i niesubordynowaną „podopieczną” Rachel. Cała trójka wyprowadza się do domku na odludziu, skąd Jacob będzie się starał sprzedać stare obsydianowe lustro temu, kto zaproponuje najwyższą cenę. Tymczasem w pobliżu pewna pani ornitolog łączy siły z dwójką autostopowiczów, z których jeden zostaje wkrótce w tajemniczy sposób zmasakrowany. Pani od ptaków i ocalały miłośnik łapania okazji szukają schronienia na farmie Jacoba. Później do gry wkracza upiorny kowboj, którego sylwetka nie odbija się w lustrze oraz sama Lilith, władczyni cieni, morderczyni dzieci itd, itp.

Tak wiem, pomieszanie z poplątaniem, trochę banialuków i w ogóle… Ale podoba mi się ten zwiastun. Ma w sobie coś wysoce niepokojącego, a przy tym dość surowego. Zresztą przekonajcie się sami.

httpvh://www.youtube.com/watch?v=XuOJdN9Wl4Y