„Asylum 5D” – ale o co chodzi?

Mianem technologii 5D określane są wszelkie kina oferujące dodatkowe (poza trójwymiarowym obrazem i dźwiękiem) atrakcje. Głównie sprowadza się to do traktowania widzów drganiami foteli, podmuchami sztucznie generowanego wiatru i zapachów specjalnie dobranych na potrzeby danego filmu. I teraz pytanie: kto chciałby „powąchać” film, którego akcja rozgrywa się w opuszczonym szpitalu psychiatrycznym?

Polskie studio Virtual Magic, we współpracy z AMD i właścicielem kin 5D – firmą Budgast – stworzyła wirtualną przejażdżkę, swoiste unowocześnienie lunaparkowego domu strachów:

Asylum 5D” to pełna zaskakujących „niespodzianek” historia, która rozgrywa się w tajemniczych wnętrzach opuszczonego zakładu psychiatrycznego. To widz, niczym w grze komupterowej, ze swojej perspektywy będzie niejako uczestniczył w akcji filmu. W ciągu dwunastu minut odwiedzi on szereg przepełnionych grozą sal i korytarzy. Za każdym rogiem czaić się zaś będą mrożące krew w żyłach, paranormalne „niespodzianki”.

stopklatka.pl

httpvh://www.youtube.com/watch?v=8hy2YEHW4eI

Strona oficjalna: www.asylum5dcinema.com

[via Stopklatka]

Dodaj komentarz