Beyond Black Mesa

Krótko rzecz ujmując: nie jestem miłośnikiem kina bazującego na znanych grach komputerowych. Na tych nieznanych również. Dobre produkcje, prezentujące ten nurt, można policzyć na palcach jednej ręki pijanego drwala. A nawet pomijając ten fakt, nie jest żadną tajemnicą, że gros gier nie posiada potencjału fabularnego wystarczającego do zbudowania dobrej historii.

Seria „Half-Life” jest od tej smutnej reguły miłym wyjątkiem, lecz niestety właściciele praw do tej marki (Valve) nie kwapią się by spożytkować to universum na niwie filmowej. Co pozostaje? Ano działalność fanowska, taka chociażby jak „Beyond Black Mesa”. Tworzona minimalnym nakładem finansowym (1200$), lecz bardzo czasochłonna. Film powstawał przez 2 lata, z czego większość poświęcono na postprodukcję – i to widać.

httpvh://www.youtube.com/watch?v=OOrH5tfWorg

Strona oficjalna: beyondblackmesa.com

Dodaj komentarz