„Butterflies” nie jest filmem. Brak tu fabuły. Brak przesłania. Mamy co prawda bohatera (John Malkovich), są też dekoracje i rekwizyty. Jest obraz i dźwięk. Ruch i światło. Mimo to „Butterflies” nie jest filmem.
Studio Gentleman Scholar stworzyło surrealistyczny kolaż, operujący przede wszystkim atmosferą. Dynamiczny, niepokojący i niesamowicie wyrazisty. Skupiony na wyrażeniu jednej chwili, zamiast ciągu wydarzeń.
Tweet
jak nie jest filmem to czym niby? nie wiem kto powiedział, że film chcąc być filmem fabułę mieć musi.
Nie wszystko należy rozumieć _dosłownie_.
ooo tak to cos co lubie, szkoda ze tylko takie krotkie…