Emo Draven

Kultowy „Kruk” Alexa Proyasa miał być kolejną produkcją, którą postanowiono odświeżyć (czytaj: ponownie zarobić na sprawdzonym pomyśle). Na szczęście pomysł rimejku szybko upadł. Co nie znaczy, że nie można zobaczyć jak miał prezentować się główny bohater.

Najpierw za nowego „Kruka” miał zabrać się Steven Norrington („Liga Niezwykłych Dżentelmenów”), po drodze typowano Marka Walhberga do roli Dravena. Później Juanowi Carlosowi Fresnadillo („28 Tygodnii Później”) przypadł stolek reżyserski, a Bradley Cooper miał wcielić się w rolę zmarlego muzyka (aktor ostatecznie wybrał rolę Lucyfera w ekranizacji „Raju Utraconego” Miltona, notabene w reżyserii Proyasa). Oba wybory obsadowe dość fatalne. Jedynym pozytywnym aspektem całego przedświęwziećia był fakt, iż początkowo za scenariusz miał odpowiadać Nick Cave. Jednak artysta ma pecha do dużych hollywodzkich produkcji – jego scenariusz do kontynuacji „Gladiatora” odrzucono, gdyż podobno był zbyt „metafizyczny”, a za mało „komercyjny. Zapewne to samo spotkałoby jego skrypt do „Kruka”…

Autorem ilustracji koncepcyjnym jest Diego Latorre (strona artysty).

[za Shock Till You Drop]

Dodaj komentarz