Na zaprzyjaźnionym blogu plakaty.blox.pl, prowadzonym przez Mierzwiaka, pojawiły się dwa interesujące zestawienia.
Pierwsze dotyczy najbrzydszych, najbardziej czerstwych, nieudolnych i zwyczajnie najgorszych plakatów, jakie promowały filmy na całym świecie w poprzednim roku. Nie brak tu oczywistości, jak grafika do „Kac Wawa”, ale znaleźć można wiele innych przykładów partactwa, choćby takich jak poniższy:
Druga część to lista tych najlepszych: najbardziej oryginalnych, pieczołowitych i zachwycających dzieł. Wiele z nich to plakaty do mało znanych, niszowych produkcji: