Jasper Jones – trailer

Historia o dojrzewaniu na australijskiej prowincji w latach 60-tych, przesycona stylem southern noir.

Charlie Bucktin to trzynastoletni chłopiec dorastający w niewielkim miasteczku Corrigan w zachodniej Australii. Po ojcu odziedziczył wrażliwość i miłość do książek, co czyni z niego outsidera w mieście, w którym ponad wszystko liczy się sprawność fizyczna i krykiet. Pewnej nocy do jego okna puka tytułowy Jasper Jones – pół Aborygen i miejscowy rozrabiaka. Jasper desperacko prosi Charliego o pomoc w rozwikłaniu zagadki śmierci swojej dziewczyny – Laury, którą sam znalazł w lesie pobitą i powieszoną na drzewie. To jedynie wstęp do opowieści o Australii lat 60-tych – zakłamanej, rasistowskiej, pełnej uprzedzeń a z drugiej strony dzikiej i pociągającej.

Film Rachel Perkins nakręcony został na podsatwie bestsellerowej powieści Craiga Silvey’a (rocznik 1982), który, po wydaniu tej książki, został uznany w Australii za objawienie. Scenariusz napisał Shaun Grant, czyli człowiek odpowiedzialny za niesamowity klimat filmu „Snowtown” Justina Kurzela. W rolach głównych, oprócz znanych wszystkim twarzy Toni Collette i Hugo Weavinga, zobaczymy też Angourie Rice (znaną z „The Nice Guys” Shane’a Blacka), Aarona L. McGratha, Levi’a Millera oraz Dana Wyllie. Film nie ma jeszcze oficjalnej daty premiery. Wiadomo jedynie, że można się go spodziewać w tym roku.

Sama Rachel Perkins to niezmiernie ciekawa postać australijskiej kultury. Aborygeńska reżyserka, córka pierwszego aborygeńskiego sekretarza w rządzie Australii, od początku swojej kariery wybiera tematy i lokalizacje związane z kulturą rdzennych mieszkańców kontynentu oraz ich życiem w dzisiejszej Australii. W swojej filmografii ma wspaniały musical komediowy „Bran Nue Dae” oraz jeden z najlepszych seriali australijskich ostatnich lat czyli „Redfern Now”. Dla miłośników kina z Antypodów jej filmografia to pozycja obowiązkowa.

Książka „Jasper Jones” ukazała się w Polsce w roku 2011 nakładem wydawnictwa Rebis i gorąco ją polecam mimo niezbyt udanego tłumaczenia.

Dodaj komentarz