Właśnie pojawił się nowy zwiastun filmu Michaela Manna. Nie zmienia on moich mieszanych odczuć w stosunku do tej produkcji – widać klimat, ale nie do końca go czuć. Ponownie też możemy wnioskować, że na ekranie znacznie więcej będzie Johnny’ego Deppa niż Christiana Bale’a. Może i dobrze, bo tego pierwszego dawno nie widzieliśmy w tak realistycznej roli, a tego drugiego od jakiegoś czasu wszędzie jest tak pełno, że czasem strach otworzyć lodówkę.