Proza Stanisława Lema zaczyna się cieszyć coraz większym wzięciem u filmowców. Premiera węgierskiego „1” już miała miejsce (choć jeszcze nie w Polsce), zaś Ari Folman jest w trakcie prac nad własną interpretacją „Kongresu Futurologicznego”. W cieniu tych produkcji powstaje krótkometrażowy, animowany poklatkowo film, który słynni Bracia Quay tworzą we współpracy z łódzkim studiem Se-Ma-For. Będzie to adaptacja lemowej „Maski”.
Akcja toczy się w zaawansowanym technologicznie, ale jednocześnie feudalnym świecie. Bezlitosna Duenna – robot naśladujący kobietę – wyrusza z misją do wytwornego królestwa, by wytropić i zabić naukowca dysydenta.
Zdjęcia do trwającego 13 minut filmu rozpoczęły się równo rok temu, premierę zapowiedziano na bieżący rok. Budżet filmu zamyka się w kwocie 514 tys. zł. Główne źródła finansowania to: Instytut Kultury Polskiej w Londynie, Polskie Wydawnictwa Audiowizualne, Instytut Adama Mickiewicza, oraz PISF.
Bracia Quay stworzyli projekty lalek i poprowadzili prace animatorskie w swoim studio w Londynie. Konstrukcją lalek i pracami postprodukcyjnymi zajęli się animatorzy z łódzkiego Se-ma-foru. Quay nie pierwszy raz ekranizują prozę polskiego pisarza: w 1986 roku stworzyli adaptację „Ulicy krokodyli” Bruno Schulza.
Jak dotąd brak jakichkolwiek zdjęć lub ilustracji przedstawiających film (kadr w nagłówku pochodzi z „Ulicy krokodyli” właśnie).
Wiadomo jednak jaką muzyką autorzy zilustrują swoje dzieło. Będzie to „Polimorfia” Krzysztofa Pendereckiego, utwór wykorzystany w „Lśnieniu”, „Egzorcyście”, „Bez lęku” i „Inland Empire”. Tutaj w wykonaniu Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia:
Na koniec kilka sznurków:
Strona filmu w serwisie internetowym SeMaForu: www.se-ma-for.com/maska
Wywiady z braćmi Quay: Niedoczytania, DwuTygodnik
Analiza „Maski” Lema (w j. angielskim): Science Fiction Studies