„Dark Shadows” – fotosy

Zanim na ekrany wejdzie „Frankenweenie„, to będziemy mieli okazję zobaczyć inny film Burtona. I chociaż Tim jest ostatnio w dość kiepskiej formie, a wampirów w kinie mam już po dziurki w nosie, to ten film obejrzę na pewno.

Powody są dwa. Pierwszy i pomniejszy, to stylizacja: dekoracje oraz kostiumy. Drugi – ważniejszy – to obsada. Poza tradycyjnym Deppem i Bonham Carter w filmie zobaczymy chociażby Jonny’ego Lee Millera, Jackie Earle Haleya, Bellę Heathcote oraz trójkę niewiast równie pięknych, co utalentowanych: Michelle Pfeiffer, Evę Green oraz Chloe Moretz.

Poza tym rzecz oczywista stała się rzeczywista: Tim Burton po raz pierwszy w swojej 30 letniej karierze zabrał się za tematykę wampiryzmu.

Dla przypomnienia: „Dark Shadows” powstało na bazie serialu telewizyjnego, nadawanego przez amerykańską stację ABC w latach 1965-1971. Łącznie wyemitowano 1225 odcinków, a przed Burtonem do tematu wrócił sam twórca serialu – Dan Curtis – realizując w 1991 roku skróconą, 12 odcinkową wersję pierwotnej historii.

USA, koniec XVIII wieku. Barnabas Collins (Johnny Depp) to syn emigrantów z Anglii i jednocześnie bogaty playboy. Jego życie zmienia się jednak, kiedy poznaje Angelique Bouchard (Eva Green) i (zgodnie ze swoim zwyczajem) łamie jej serce.  Angelique okazuje się być czarownicą (w każdym znaczeniu tego słowa) i skazuje Barnabasa na los gorszy niż śmierć: zamienia go w wampira i zakopuje żywcem. Dopiero po upływie 200 lat, w 1972 roku Barnabas zostaje uwolniony. Wraca do zrujnowanej rodzinnej posiadłości i poznaje aktualne pokolenie swojej rodziny…

Premiera w Polsce: 18 maja 2012

Dodaj komentarz