Marion Cotillard, Joaquin Phoenix i Jeremy Renner uwikłani w miłosny trójkąt rozgrywający w Ameryce na początku zeszłego wieku.
Reżyseruje James Gray, który po dobrze przyjętych dramatach gangsterskich („Mała Odessa”, „Ślepy Tor” i mój ulubiony: „Królowie Nocy”) zdecydowanie złagodniał („Kochankowie”). Jednak mam nadzieję, iż nie do końca i „The Immigrant” okaże się nie tylko historią miłosną ale też i czymś więcej. Z drugiej strony, z Cotillard i Phoenixem w obsadzie nawet romansowi dam szansę.
Film zainspirowany został podróżą dziadków reżysera do Ameryki i roli Ellis Island w procesie postępowania z falą imigrantów pragnących rozpocząć nowe, nie zawsze lepsze życie zza Oceanem. Główną bohaterką jest młoda Polka (Cotillard), która na skutek manipulacji pewnego stręczyciela (Phoenix) zmuszona zostaje do prostytucji. Jej jedynym wybawieniem okazać się może tajemniczy iluzjonista (Renner).
httpv://youtu.be/ZaYh0G1N-NU
Premiera amerykańska planowana jest na wiosnę przyszłego roku.
[za The Playlist]