„Halt and Catch Fire” to najnowszy serial stacji AMC, który nie uniknie porównań z kultowymi „Mad Men”.
Podobieństw jest co najmniej kilka. Oba to dramaty obyczajowe rozgrywające się w konkretnym środowisku pracy i dotyczące ludzi zajmującymi się pionierską dla danej epoki dziedziną. Co więcęj, oba kładą nacisk na pieczołowite odtworzenie danej epoki. Dodatkowo, jedna z głównych postaci „Halt and Fire” jest równie charyzmatyczna i tajemnicza jak Donald Draper.
To jedynie (nie tylko) moje luźne skojarzenia po emisji pierwszego odcinka. Co będzie dalej ciężko przewidzieć. Z jednej strony piętno „Mad Men” może pogrążyć ten serial, z drugiej zaś, łatwiej jest zaakceptować coś nowego w miejsce ukochanego i popularnego serialu który właśnie dobiega końca (i być może właśnie na to liczy AMC) na zasadzie wywoływania skojarzeń i nostalgii.
Cokolwiek to było w moim przypadku, na drugi odcinek „Halt and Catch Fire” będę z pewnością czekać, pomimo tego że kompletnie nie rozumiem żargonu komputerowego ani nie mam pojęcia z czego składa się komputer osobisty. Może z sentymentu do lat osiemdziesiątych (jednym z plusów serialu są nie tylko klimatyczne zdjęcia, ale także miła dla ucha retro ścieżka dźwiękowa). A może dlatego, że historia grupki ludzi z wizją i pasją przeciwstająca się korporacyjnemu monopoliście choć stara jak świat to nadal gdy odpowiednio pokazana (i w tym wypadku napisana i zagrana) jest nadal fascynująca?
Zwiastun #1
httpv://youtu.be/ZcVwF8XyD-8
Zwiastun #2
httpv://youtu.be/GTkuYC4Q2c4
Zwiastun #3
httpv://youtu.be/_xAxrMEpHbo
Zwiastun #4
httpv://youtu.be/iOsPx5HEvcY
Wprowadzenie do serialu:
httpv://youtu.be/WMi6fYsqW9s
Intro:
httpv://youtu.be/Cd85t-ph7s4