Z okazji święta wzmożonych zakupów kwiatów i czekoladek mały przegląd filmów „romantycznych inaczej”.
Z okazji święta wzmożonych zakupów kwiatów i czekoladek mały przegląd filmów „romantycznych inaczej”.
Marion Cotillard, Joaquin Phoenix i Jeremy Renner uwikłani w miłosny trójkąt rozgrywający w Ameryce na początku zeszłego wieku.
Miesiąc przed premierą pojawił się kolejny zwiastun najnowszego filmu Baza Luhrmanna, czyli ekranizacji znakomitej powieści Francisa Scotta Fitzgeralda „Wielki Gatsby”. Czytaj dalej The Great Gatsby – nowy zwiastun i plakat
Ry Russo-Young funkcjonowała jako „wiecznie obiecująca” reżyserka, aż do tegorocznego festiwalu w Sundance. Jej trzeci film „Nobody Walks”, może się przyczynić do jej awansu do pierwszej ligi reżyserów offowych.
Romans połączony z dramatem historycznym to nie moja bajka, ale gdy się wrzuci do niego szalonego króla i Madsa Mikkelsena…
David Mackenzie z pewnością nie próżnuje. Nie tak dawno pisaliśmy o jego ostatnim filmie – „Perfect Sense”, a już w maju ukaże się kolejne dzieło – „Tonight You’re Mine”.
Czytaj dalej Tonight You’re Mine (You Instead) – czyli romans na dwie ręce
„Upside Down” to jeden z tych filmów, które wykraczają poza tradycyjne ramy s-f, plasując się raczej gdzieś w okolicach pokrętnej fantasy lub nawet kina filozoficznego. A przynajmniej tyle można wywnioskować ze zwiastuna…
„Bellflower” – fabularny debiut scenarzysty i reżysera Evana Glodella – ogląda się najlepiej bez jakiegokolwiek przygotowania. To film, który ma w sobie tyle samo delikatności co niepohamowanej furii. Ma pełne predyspozycje by być filmem kultowym, ale również może stać się zapomnianym kuriozum.
Terence Davies, choć podziwiany przez widzów i krytyków, należy do tych wielkich twórców kina, na których filmy się czeka, lecz niewiele się o nich mówi. Po 11 latach od nakręcenia ostatniego filmu fabularnego, Davies powraca ekranizacją sztuki Terence’a Rattigana pt.: „The Deep Blue Sea”.
Czytaj dalej Zapomniany mistrz powraca – pierwszy trailer „The Deep Blue Sea” Terence’a Daviesa
Trudno nie znać postaci Jane Eyre. Jeśli ktoś nie czytał powieści Charlotte Bronte, z pewnością trafi prędzej czy później na jedną z osiemnastu ekranizacji kinowych czy dziewięciu telewizyjnych. Wraz z pojawieniem się najnowszej wersji w reżyserii Cary’ego Fukunagi, na usta ciśnie się pytanie o to, czy ta gotycka powieść z połowy XIX wieku może jeszcze wyglądać oryginalnie.
Dziś o Słoneczku i Stokrotce. Dwa koreańskie filmy traktujące teoretycznie o czymś zupełnie innym, ale mające jednak ze sobą trochę wspólnego: oto „Sunny” (znany również jako „You Are in a Far Away Nation” oraz „Daisy”.