Gotyk gore od Gordona
Proza Samotnika z Providence po dziś dzień rozpala wyobraźnię ludzi na całym świecie. Nie tylko czytelników, ale również twórców wszelkiej maści: od muzyków, poprzez plastyków, na filmowcach kończąc. Kim jednak był Howard Philips Lovecraft?
Przy okazji wywiadu Starka z twórcą „Bleak Sea” przypomniał mi się jeszcze jeden tytuł o dość podobnej tematyce. Jednak tym razem, zamiast ciasnej łodzi podwodnej gdzieś w głębinach Morza Północnego, mamy malutką awionetkę i jej nastoletnich pasażerów, zmagających się nie tylko z awarią samolotu, ale także z tajemniczym potworem rodem z koszmarów Howarda Phillipsa Lovecrafta.
Czytaj dalej „Altitude” – powietrzny koszmar z Cthulhu w tle
O „AM1200” pierwszy raz usłyszałam jakiś rok temu, a ostatnio w zakamarkach Internetu ponownie natknęłam się na informacje o tym obrazie. A że nic nie dzieje się bez przyczyny, postanowiłam wreszcie napisać conieco na jego temat na łamach Opium. Czytaj dalej Lovecraftowski koszmar w „AM1200”
Kto wykazywał niezdrowe okultystyczne ciągoty? Oczywiście naziści. Nie dziwi więc iż opisująca przeróżne rytuały magiczne, Księga Umarłych (zwana też Necronomiconem), stała się łakomym kąskiem dla spragnionych światowej dominacji panów spod znaku pioruna i trupiej czaszki. Na tym 'autentycznym’ filmie możecie zobaczyć jak zakończyła się dla nich przygoda z Necronomiconem.
A tutaj można pooglądać nawet 'autentyczną’ dokumentację.
httpvh://www.youtube.com/watch?v=3wNgXVPCrjI