Motyw przewodni moich wyborów filmowych oscylował wokół dziwnych dzieci, (dysfunkcyjnych) rodzin, szalonych dorosłych i miłości w każdej formie. Zaliczyłam też niezłą podróż dookoła świata, gdyż wybrane produkcje rozgrywały się we Francji, Włoszech, Islandii, Ameryce i Australii.
Frightfest 2021
czyli co słonko widziało podczas tegorocznej edycji święta horroru na Wyspach.
Relikty Retro: Plunder Road (1957)
„Plunder Road” to trzeci film w dorobku urodzonego w Stambule Huberta Cornfielda, reżysera który nigdy nie wzniósł się ponad drugoligowe rzemiosło, ale na przestrzeni lat pracował m.in. z Sidneyem Poitier czy Marlonem Brando. Nie ukrywam, że „Plunder Road” to moje pierwsze spotkanie z tym twórcą, ale po seansie mam ochotę na więcej.
„In The Earth” (2021) – recenzja
„Censor” (2021) – recenzja
„The Empty Man” wcale nie jest taki pusty
Niedoceniony horror, który przepadł podczas pandemii Czytaj dalej „The Empty Man” wcale nie jest taki pusty
The Investigation (2021)
Życie po raz kolejny szokuje bardziej niż fikcja Czytaj dalej The Investigation (2021)
Synchronic (2021) – recenzja
Hunted (2021)- recenzja
wszyscy jesteśmy zwierzętami Czytaj dalej Hunted (2021)- recenzja
Sound of Metal (2020) – recenzja
kiedy cisza jest błogosławieństwem Czytaj dalej Sound of Metal (2020) – recenzja