Epickie widowiska telewizyjne są wciąż na fali, a po sukcesie „Rzymu” nie trzeba było długo czekać, zanim ktoś ponownie skusił się na podróż do czasów starożytnych. Jednak stacja STARZ zamiast proponować widzom kwieciste dialogi i głębokie portrety psychologiczne, w pieprznej i brutalnej otoczce (tak jak uczyniło to HBO), inspiracji poszukała gdzie indziej. A mianowicie w „300” Zacka Snydera.Tak właśnie narodził się pomysł serialu „Spartacus: Blood and Sand”.
Ten trzynastoodcinkowy serial produkuje Rob Tapert i Sam Raimi, czyli duet odpowiedzialny za „Herkulesa” i „Xenę – wojownicza księżniczkę”. Co więcej: w jednej z głównych ról zobaczymy i samą księżniczkę – Lucy Lawless, jako żonę właściciela szkoły gladiatorów (John Hannah). Natomiast w tytułowego bohatera wciela się australijski aktor Andy Whitfield („Gabriel”), zaś jednego z rzymskich dygnitarzy odtwarza Craig Parker (pamiętny elf Haldir z „Władcy Pierścieni”).
Sam serial reklamowany jest jako bardzo brutalny i nie skąpiący odważnych scen seksu na skalę dotąd nie prezentowaną na małym ekranie. Tylko czy dobrze mu to wróży?
Już sami starożytni Rzymianie wiedzieli iż najważniejsze jest odpowiednie widowisko, a najlepiej sprzedają się przecież seks i przemoc.
Reportaż z planu
httpvh://www.youtube.com/watch?v=Vvu3aQWq6Jw
Zwiastun
httpvh://www.youtube.com/watch?v=yHxn8mTpAJU
Premiera telewizyjna przewidziana jest na styczeń 2010.
Strona oficjalna: www.starz.com/originals/spartacus