Odwieczne pytanie, czy Thorgala zekranizować się da, czy raczej wcale nie, staje się bardzo aktualne. Taka adaptacja ma bowiem powstać! Firma East Pictures SA wykupiła prawa do komiksu i umieściła go w swoich planach na lata 2011-2013.
Na szczegóły na razie zbyt wcześnie. Wiemy jedynie, że planowane są trzy części z budżetem 60 mln złotych. Jak podają nasi znajomi z Motywu Drogi reżyserią zajmie się prawdopodobnie Patryk Vega, odpowiedzialny m.in. za „Pitbulla”. Podobno już pracuje on nad scenariuszem (niech spróbuje nie wybrać „Łuczników”! ;-)).
Według wiadomości East Pictures możliwe, że trylogia powstanie w języku angielskim. Producenci w roli głównej chętnie widzieliby Clive’a Owena.
Czy 60 mln złotych (i to na trylogię!) wystarczy, żeby przekonująco oddać świat narysowany przez Rosińskiego? Tym bardziej, że coś z tego musi pójść na tę „gwiazdę formatu Clive’a Owena”? Mam wątpliwości, czy uda się zrobić (takie!) coś z prawie niczego, tym bardziej, że jednoczęściowy „Wiedźmin” miał budżet prawie 20 mln, a ok. 60 mln poszło na… „Quo vadis”.
[via Motyw Drogi]