Joss Whedon znany jest przede wszystkim jako twórca popularnych seriali telewizyjnych jak „Firefly”, czy „Buffy” oraz hitu „Avengers”. Teraz jednak postanowił wziąć się za klasykę literatury.

Trailer nowej ekranizacji „Wiele hałasu o nic” zapowiada kompletne odejście nie tylko od literackiego pierwowzoru, ale również od poprzedniej ekranizacji tej sztuki nakręconej przez Kennetha Branagha w roku 1993. Whedon zachował miejsce akcji – Sycylię pod rządami Aragonów – oraz szekspirowski język, bohaterowie mieszkają jednak w nowoczesnych wnętrzach i ubierają się według współczesnej mody.

Ta dziwna mieszanka klasyki dramatu i współczesnej formy filmowej jest również projektem, w którym możemy zobaczyć plejadę aktorów przewijających się w filmografii Whedona przez ostatnie kilkanaście lat:  Amy Acker (Angel, Dollhouse), Alexisa Denisofa (Buffy, Angel, Dollhouse), Reeda Diamonda (Dollhouse), Nathana Filliona (Firefly, Buffy, Dr. Horrible’s Sing-a-Long Blog), Clarka Gregga (The Avengers), Frana Kranza (Dollhouse, Cabin in the Woods), Toma Lenka (Buffy, Angel, Cabin in the Woods), Seana Mahera (Firefly).

Premiera miała miejsce na zeszłorocznym festiwalu w Toronto, jednak do światowego obiegu kinowego film wejdzie najprawdopodobniej w czerwcu.