Czasem fajnie jest się pomylić. „Real Steel” zapowiadało się na kolejną bzdurę w duchu bayowskich „Transformerów”. Boks robotów? Kto wziąłby to na serio? Chyba nikt, i w tym tkwi szkopuł – bo zwiastun „Real Steel” zapowiada naprawdę fajny film, opowiedziany z lekkością i przymrużeniem oka, w iście przygodowym stylu. Innymi słowy: to prawdopodobnie będzie świetna propozycja dla dzieciaków (tych małych i tych po trzydziestce).
Historia jest prosta jak budowa cepa. Charlie (Hugh Jackman) kiedyś był bokserskim mistrzem. Czasy jednak się zmieniły, bo miejsce ludzi na ringu zajęły roboty. Niestety w tego typu walkach Charlie nie radzi sobie zbyt dobrze… do czasu, kiedy to spotyka swojego syna – 11-letniego Maxa.
[za FirstShowing]