-
Pockets
Oto przed Wami kolejna (po „Pinched„) opowiastka o ciężkim żywocie złodzieja… Nie mniej dynamiczna i równie oryginalna.
-
Dead Man’s Lake
„Dead Man’s Lake” to szósty odcinek brytyjskiej antologii horroru, autorstwa Bloody Cuts.
-
„Sightseers”: Urodzeni Mordercy na urlopie
„Kill List” Bena Wheatleya to film, który swego czasu wywołał żywe reakcje powśród widzów i krytyków. Czy jego najnowsze dzieło ponownie zamiesza w filmowym światku?
-
„Seven Psychopaths” – zwiastun
Po genialnym „In Bruges” Martin McDonagh wraca z nową czarną komedią i jedno jest pewne – od samej obsady można dostać zawrotu głowy.
-
Suckablood
„Suckablood” to dziecięca powieść grozy, ożywiona i przedstawiona na ekranie w formie na jaką zasługuje: plastycznej, odrobinę przerysowanej i barwnej.
-
Cocaine Unwrapped – The Machine
Co prawda prezentujemy ten klip z pewnym poślizgiem, ale nie mogliśmy przejść obojętnie obok kolejnej świetnej produkcji Platige Image. Tym razem jest to dość nietypowa reklama…
-
We Are One
„We Are One” to bardzo zgrabne dziełko. Z pozoru przegadane, momentami sprawiające nieco amatorskie wrażenie – ale jednak sprawne narracyjnie i opowiadające interesującą historię.
-
Duńskie dilowanie po brytyjsku, czyli zwiastun „Pusher”
Amerykańskie rimejki zagranicznych filmów nikogo już raczej nie dziwią, ale że Brytyjczycy postanowili spróbować tego samego, już nieco tak…
-
Dreams of a Life
O Joyce Vincent za życia nikt nie słyszał, jednak po jej śmierci wiedziała o niej już cała Wielka Brytania.
-
The Picture of Dorian Gray
Dotychczas „Portret Doriana Graya” Oscara Wilde’a doczekał się 19 filmowych adaptacji, jednak najnowsza, dwudziesta wyróżnia się z tego grona najbardziej. Nie chodzi jedynie o metraż (film trwa zaledwie 8 minut), ale o formę.
-
„Tyrannosaur” – recenzja
Debiut Paddy’ego Considine’a to film, który daje w kość. Jest brutalny, mroczny, a jego bohaterowie nie mają nadziei na „lepsze jutro”. Mimo tego, „Tyrannosaur” to jeden z najlepszych filmów brytyjskich ostatnich lat.
-
The End
Ach, dawno nie serwowałem Wam niczego w klimatach postapokaliptycznych! W ramach pokuty przedstawiam zatem bardzo kameralny, ale solidny pod każdym względem szorcik „The End”.