Nareszcie doczekaliśmy się zwiastuna do „The Road” – opowieści o trudnej podróży ojca i syna poprzez postapokaliptyczy bezkres. Podobne klimaty do filmu Hillcoata prezentował wczoraj Stark pisząc o „Linko”. Okazuje się że „Linko” to nie jedyny obraz o postapokalipsie i relacji ojciec-dziecko, wyprodukowany ostatnio w Hiszpanii.
„Lazarus Taxon” to szort w reżyserii Denisa Roviry, opowiadający o podroży ojca i jego ciężko chorej córki, w świecie gdzie większość lądu została zalana przez wodę – jako rezultat katastrofy ekologicznej związanej z globalnym ociepleniem.
Trzeba przyznać po raz kolejny, że Hiszpanie wiedzą jak się „robi klimat” – zajawka szorta prezentuje niezwykle wysmakowaną wizualnie koncepcję. Jest mroczno, ponuro i brudno, jak na postapokaliptyczny charakter przystało, ale jednocześnie bije od tego obrazu jakieś smutne piękno ilustrowane świetną, hipnotyczną muzyką. I aż się prosi o to żeby twórca rozwinął swoje dzieło w dłuższy metraż.
Polecam stronę oficjalną filmu gdzie między innymi jest do obejrzenia ciekawa galeria (szczególnie warte uwagi są fotki z planu, które pokazują jakie piękne warunki pogodowe towarzyszyły kręceniu tego ponurego szorta) a także zachęcam do posłuchania fragmentu ścieżki dźwiękowej.
httpvh://www.youtube.com/watch?v=TTD02QRFX38
[via lazarustaxon.com]