O fabule filmu „Henry Waltz” niewiele można na razie napisać. Jego twórca, Emil Goodman, konsekwentnie utrzymuje jakiekolwiek detale odnośnie historii w ścisłym sekrecie. Jednak brak informacji wynagradza z nawiązką sam obraz. „Henry Waltz” to dziełko bardzo unikalne pod względem pomysłu graficznego i konceptu designerskiego. Co więcej, to filmik niezwykle piękny wizualnie i estetycznie mocno cieszący oko.
Obraz nadal znajduje się fazie realizacji, wiadomo, że dostępna będzie wersja 3D. Więcej informacji (głównie ilustracje koncepcyjnie i klipy na temat kolejnych faz realizacji) na stronie oficjalnej i profilu w serwisie Facebook.
httpv://www.youtube.com/watch?v=fewGlAa35T8
Ps. Nie wiem co dodają Węgrom do wody, ale po „1” Petera Sparrowa jest to kolejna nietuzinkowa produkcja science fiction z tego podwórka zdecydowanie warta uwagi!
[za Super Punch]