Tak się zastanawiam: co też podkusiło Kate Beckinsale to ponownego wciśnięcia się w gumowy kostium Seleny?
Potrzeba gotówki na nowe fillery, czy też fakt, iż od dobrych paru lat w niczym przyzwoitym artystycznie, tudzież kasowo satysfakcjonującym, się nie pojawiła? Owszem, na premierę czeka rimejk „Total Recall”, ale zdobycie akurat tej roli trudne nie było (w końcu mąż reżyseruje). Czasy ciężkie, więc powrót do sprawdzonej formuły dziwić nie powinien. Pytanie tylko, czy „Underworld: Awakening” ma szansę się przebić (obowiązkowo jest w 3D oczywiście!) czy będzie raczej strawny dla wąskiej grupki geeków śliniących się na widok słodkiej Kate w lateksie (w tej części Kaśka nawet się rozbiera!To się dopiero nazywa poświęcenie dla sztuki… tzn. oglądalności!).
Tak czy owak, nowa zajawka sprzedaje film jako upakowane wybuchami i strzelaninami „mroczne” widowisko, w którym to nasza dzielna Kate nie daje sobie w kasze dmuchać (czyli nic nowego). Po co komu fabuła? No ale jak tak strasznie chcecie wiedzieć, to tym razem Selena, po wybudzeniu z wieloletniej śpiączki musi zbratać się ze znienawidzonymi Lykanami by wspólnymi siłami pokonać tych wrednych ludzi. Jest jeszcze kwestia dziecka: dziewczynki (jak się okazuje córki) będącej super hybrydą wampira i lykana.
Jedynym plusem całej produkcji jest fakt, iż (podobnie jak w przypadku poprzednich części) możemy liczyć na całkiem fajną ścieżkę dźwiękową.
Premiera polska: 20 stycznia 2012
Tweet
Żałośnie to wygląda.
Nie jestem fanem tej serii ale obejrzę wyłącznie dla efektów. Nie feruję wyroków przed seansem :)
Dosyć mhrocznie.
O i potrafi rzucać trzy de.
Kate w lateksie wymiata. Szkoda, ze te filmy sa takie sobie, aczkolwiek na pewno obejrze. Ogolnie dla mnie to sa „te filmy o wampirach z ladna pania” i dlego warto je zobaczyc :)
no prosze forma wyladowania zlosci na filmie i widzach ktorzy mimo takiej sieczki filmowej i tak pojda, bo przeciez wiadomo nie od dzis ze filmy „musza” powstawac tylko ambitne i glebokie. a reszta to nietuzinkowe plytkie kino nastawione tylko na kase dla intelektualnej pustki w ktorej 80% spoleczenstwa zyje…
musze sie wyprowadzic z polski do kraju w ktorym nie toleruja takich filmow inaczej popelnie samobojstwo tu czytajac dalej tego bloga… ide ogladnac np. skora w ktorej zyje albo miasto boga… (moze byc?)
Ojej..komuś chyba zabrakło dystansu.. no i znajomości bloga – produkcje „ambitne inaczej” i czysto rozrywkowe „guilty preasures” od zawsze cieszyły się sporym wzięciem pośród redakcji. A tekst ma charakter prześmiewczy i tak go należy traktować (ja osobiście bardzo lubię część trzecią cyklu!).
Ps. Dziękuje za pomysł na nowe hasło reklamowe Opium: „Nie czytać!Grozi samobójstwem!”;-)
I życzę więcej wyluzowania w te Święta :-))))
zapomnialem dodac miny
moj wpis byl rowniez „pol zartem pol serio” ;)
ja zycze poznania tajnikow czytania miedzy wierszami ;)
:)
pozdrawiam…