Wes Anderson to niezwykle oryginalny reżyser. Jego groteskowe komediodramaty mają styl tak rozpoznawalny jak dzieła Allena czy Apatowa. „Moonrise Kingdom” zdaje się idealnie pasować do tego wzorca.
Akcja rozgrywa się na wybrzeżu Nowej Anglii w latach 60-tych. Dwójka nastolatków zakochuje się w sobie i postanawia uciec. W ślad za „młodocianymi kochankami” rusza miejscowy szeryf (Bruce Willis).
W obsadzie zobaczymy również: Edwarda Nortona, Frances McDormand, Tildę Swinton, Harvey’ego Keitela i Billa Murraya, który jest stałym współpracownikiem Andersona i zagrał we wszystkich jego filmach, oprócz debiutu „Bottle Rocket”.
Tweet
Trailer zmontowany świetnie, czekam na ten film.
Stałym współpracownikiem i „muzą” Wesa Andersona to jest raczej Jason Schwartzman, o którym autor w ogóle nie raczył wspomnieć.
Anderson znany jest z tego, że zarówno w obsadzie jak i ekipie ma „stałych współpracowników” i w krótkim newsie nie ma potrzeby wymieniania ich wszystkich. Poza tym (jak już jesteśmy tacy dokładni) Schwartzman zagrał w 4 filmach na 7, a Murray w 6 :)
Nie chcę się czepiać ani spierać, ale dla zasady napiszę, że można było wspomnieć i o Szwarcmanie :D (jak już jesteśmy tacy dokładni:))
Agnieszko, będe Cię bronił całym ciałem:P
Film może być zabawowy, ale raczej dla widzów lubiących lakoniczne dialogi i subtelną komedię :) Podoba mi się kolorystyka, francuska.
Dzięki za hinta.