… czyli „Stand By Me” ale z o wiele większą dawką optymizmu.
„The Kings of Summer” to zabawna historia o trójce nastolatków, którzy pewnego letniego dnia postanawiają uciec do lasu i wybudować tam dla siebie dom, gdzie będą mieszkać z dala od ględzących rodziców, nudnych obowiązków i sztywnych zasad.
Ta sympatyczna opowiastka o dorastaniu okazała się sporym przebojem tegorocznego festiwalu w Sundance i po serii zachęcających zwiastunów stwierdzam, iż właśnie ta niezależna komedia w reżyserii Jordana Vogt-Robertsa (a nie kolejny komiksowy wysokobudżetowiec) jest obecnie moim najbardziej wyczekiwanym filmem tego sezonu. Fajne dzieciaki, prosta acz urokliwa historia, spora dawka humoru i jakaś taka nutka nostalgii…czy trzeba czegoś więcej?
Teaser:
httpv://youtu.be/rTJTKM04BoA
Zwiastun #1
httpv://youtu.be/EvF7aPX2ee8
Zwiastun #2
httpv://youtu.be/cio8LOCZPzw