Ben Wheatley jest dla mnie zagadką. Albo jest geniuszem o trudnym do zaszufladkowania stylu, albo kompletnie pogubionym pseudoartystą.
Ben Wheatley jest dla mnie zagadką. Albo jest geniuszem o trudnym do zaszufladkowania stylu, albo kompletnie pogubionym pseudoartystą.