Adaptacje komiksowych superherosów zalewają filmowe ekrany i z roku na rok jest ich coraz więcej – oczywiście ja nie mam nic przeciwko. Plusem tego boomu jest także fakt iż wielu twórców sięga po tak zwaną ambitniejszą formę komiksu czyli 'powieść graficzną’. „Whiteout” z Kate Beckinsale to filmowa wersja właśnie powieści graficznej rozgrywającej się gdzieś na odludnym zakątku Alaski i opowiadającej o pewnym tajemniczym morderstwie.
Film ma chyba pecha, nie tylko przesunięto datę premiery o prawie cały rok (wrzesień 2009) to jeszcze prezentowany poniżej plakat jest juz trzecią wersją, pierwsza do zobaczenia tutaj a druga tutaj.