„Amer” to reżyserski debiut belgijskiego duetu Bruna Forzani i Heleny Cattet, zainspirowany popularnym w latach 70 nurtem we włoskim kinie grozy – giallo. Oprócz prawie całkowitego zrezygnowania z dialogów, film przykuwa uwagę swoją stroną wizualną, której przedsmak możecie obejrzeć w świetnie zmontowanym zwiastunie.
Film w wielkim skrócie opowiada o młodej dziewczynie, której życie ukształtowały trzy kluczowe dla niej zdarzenia.
Nieco więcej na temat filmu mają do powiedzenia jego twórcy w tym wywiadzie.
[via Twitch]
Tweet
Melagnea, dzięki.
Wcześniej nie słyszałem o tym nurcie, a z tego, co poguglałem to b. ciekawy :)
Ależ proszę M
A ja się przyznam bez bicia że i owszem wcześniej słyszałam, ale nigdy jeszcze nie obejrzałam żadnego giallo :)
chryste…co za ludzie…
Chrystus nie ma z tym nic wspólnego :P
Giallo rządzi. Zdecydowanie jeden z moich ulubionych podgatunków w szeroko pojętym kinie grozy.
A zajawka całkiem sympatyczne…