Do trzeciej części Nolanowskiego Batmana jeszcze daleko, więc w między czasie zapraszam do zapoznania się z innym batmanowskim tworem, autorem którego jest Aaron Schoenke. Co prawda do filmowego geniuszu Nolana mu daleko ale na plus zasługuje fakt, iż stworzył on przyzwoity fanowski obraz, który trafi w gusta niejednego wielbiciela historii obrazkowych o Mścicielu z Gotham (moje komiksowe serce bez wątpienia ujął – co prawda krótkim ale za to miłym dla oka – epizodem z Black Canary).
Schoenke nie tylko stanął za kamerą, ale także napisał scenariusz. Całość kosztowała jakieś 27 tysięcy dolarów i została nakręcona w ciągu 21 dni.
Co ciekawe, „City of Scars” to nie pierwszy filmowy flirt Schoenke z universum Batmana. Jego wcześniejszy szort – „Patient J” w całości poświęcony był głównemu nemezis Nietoperza, Jokerowi .
[via Slash Film]