Zwiastun „Sali samobójców” pojawił się w sieci prawie miesiąc temu, lecz dziwnym trafem przemknął mi tuż koło nosa. Jednak w myśl starego porzekadła o odwlekaniu i uciekaniu – oto jest. Dodatkowo polecam obejrzenie krótkiego wywiadu z reżyserem „Sali…”, Janem Komasą.
Czym tak naprawdę będzie „Sala Samobójców”? Trudno orzec. Film określany jest przez twórców mianem dreszczowca. Jednocześnie jednak widać, że całość docelowo stanowić będzie charakter komentarza socjologicznego: na temat „pokolenia emo” (patrz: główny bohater) czy choćby wirtualnych społeczności (duża część filmu będzie składać się z animacji komputerowych, prezentujących awatary bohaterów).
Dominik (Jakub Gierszał – „Wszystko co kocham”) to zwyczajny chłopak. Ma wielu znajomych, najładniejszą dziewczynę w szkole, bogatych rodziców, pieniądze na ciuchy, gadżety, imprezy i pewnego dnia jeden pocałunek zmienia wszystko. „Ona” zaczepia go w sieci. Jest intrygująca, niebezpieczna, przebiegła. Wprowadza go do „Sali samobójców”, miejsca, z którego nie ma ucieczki. Dominik, w pułapce własnych uczuć, wplątany w śmiertelną intrygę, straci to, co w życiu najcenniejsze…
Premiera: 4 marca 2011.
Zwiastun
Wywiad z reżyserem Janem Komasą
Do obejrzenia jest też drugi wywiad na Stopklatce.
Tweet
hmmm http://www.digart.pl/zoom/4683175/Emmortal_Suicide.html
Boże, co to za syf….
obstawiam ,ze bedzie to kulawa kopia rowniez kulawego filmu ”chatroom” http://www.youtube.com/watch?v=XsUz1Dh_WAk
p a p u g a
O matko. Śmiałem się przez cały trailer. Nieporadna kiczowata kopia tworów zza oceanu, w których te tematy były już wałkowane 10 lat temu w conajmniej 5 filmach.
smutne jest to że ten szajs zarobi i trafi do swojego targetu, ktorego akurat u nas w kraju nie brakuje:/
WHY-THE-HATE ! :<
Ale to pierwszy chyba polski film zbudowany z ekspresji nowego, i jeszcze wątłego polskiego pokolenia Web 2.0. W dodatku podszytego odrobiną THC i wyobraźni.
Hmmm, może po prostu twórcy filmu mieli bardzo traumatyczne przeżycia w jakimś onetowym czy interiowym czatroomie i musieli odreagować ;-)
http://www.youtube.com/watch?v=SX1dNK9ihyw&feature=fvst
To jest muzyka emo ,a nie to co w filmie pokazali ,film tylko pokazuje stereotyp ,jest zrobiony i dostosowany to dziewczynek którym wydaje sie że emo to Justin Bieber i że emo to chodzące smutki które się tną ,a to zwykły stereotyp ,których jest coraz więcej ,niestety…
Chciałam tylko powiedzieć, że Sala samobójców wcale nie jest kopią Chatroom’a ponieważ twórcy Sali rozpoczęli pracę nad filmem wcześniej niż w Chatroomie. (My rozpoczęliśmy 14 listopada 2009, a twórcy Chatroomu na początku 2010 roku.) To że na plakacie Chatroomu pisze iż jest światową odpowiedzią na naszą polską Salę Samobójców, świadczy tylko o naszym opóźnieniu w emitowaniu filmu w kinach. Każdy ma swój gust filmowy i mnie np. podoba się Sala Samobójców, a innym nie. Wdg mnie Sala jest jedynym polskim filmem, który mną wstrząsnął i pokazał jak młodzież potrafi swoją wredotą zniszczyć swojego rówieśnika.
Obejrzałam ten film zupełnie przez przez przypadek./jak widać po kilku mcach od premiery/.Chciałam napisać bardzo wiele na temat filmu ale wiem że zbyt długich tekstów młodzież w większości nie chce czytać.Powiem krótko , dla mnie ten film był świetną lekcją wychowawczą i psychologiczną.Powinien go obejrzeć KAŻDY DOROSŁY CZŁOWIEK A ZWŁASZCZA RODZIC DORASTAJAĄEGO DZIECKA, NAUCZYCIEL,PEDAGOG, KATECHETA, POLICJANT , LEKARZ ITD..Nie jest to jednak film dla każdego młodego człowieka .Dojrzałość ludzka kształtuje się przez wiele lat , niektórzy do końca życia są niedojrzali emocjonalnie. Film pokazuje ,że tragedie ludzkie zdażają się zarówno w domu pełnym luksusów , jak i w ponurym blokowisku,wszystko zależy od okoliczności ,wrażliwości,wychowania i otaczającego świata .Dominik, Sylwia to tak samo nieszczęśliwi ludzie, szukający recepty na życie lub …śmierć.