„Excision” zawiera to, co horrorze najlepsze: krew i gołe baby. Gołe baby i krew. Tyle, że nie jest to horror…
Amerykańska kinematografia temat dojrzewania traktuje ze szczególną uwagą. Historii opowiadających o dorastaniu mieliśmy setki, przedstawionych z różnych perspektyw. Młodzi ludzie walczyli na ekranie z rodzicami, belframi, brakiem akceptacji, a najczęściej po prostu ze sobą samym. Pod tym względem „Excision” nie odbiega od normy.
Wyróżnia się jednak główną bohaterką (AnnaLynne McCord). Pauline to czystej wody socjopatka, co w połączeniu z burzą hormonów daje mieszankę wręcz wybuchową…
[za QuietEarth]
Tweet
Bądź pierwszą osobą, która zostawi swój komentarz