„Snowpiercer” – wsiąść do pociągu nie byle jakiego

Zakończono zdjęcia do oczekiwanego przez nas z niecierpliwością kolejnego filmu Bong Joon-ho, czyli „Snowpiercera” opartego na francuskim komiksie „Le Transperceneige”.

To komiks, którego koncepcja powstała w głowie Jacquesa Loba – on też był autorem pierwszej, powstałej w 1978 roku części. Za dwie kolejne odpowiedzialny był Benjamin Legrand, a rysunki stworzyli Alexis i Jean-Marc Rochette. Jest to historia osadzona w świecie po kolejnej Epoce Lodowcowej, która zniszczyła niemal całkowicie życie na Ziemi.   Ostatnim bastionem ludzkości jest potężny pociąg, Le Transperceneige, pędzący bez celu przez lodowe pustkowia. W pociągu owym, wykształca się podział klas: bogaci pławią się w dekadencji na wyższych pokładach, podczas gdy biedni gnieżdżą się w złych warunkach na pokładach niższych. I to w prostej linii prowadzi do rewolucji.

Choć film jest produkcji koreańskiej, dialogi w zdecydowanej większości wygłaszane będą po angielsku. Zresztą Bong zgromadził na pokładzie zupełnie imponującą międzynarodową obsadę, bo oprócz sztandarowej postaci kina koreańskiego, czyli Song Kang-ho, ujrzymy też m.in. Tildę Swinton, Jamiego Bella, Chrisa Evansa i Johna Hurta. Plus zdobywczyni Oscara za „The Help”, Octavia Spencer i Islandczyk Tomas Lemarquis, znany z „Noi Albinoi”, a także odtwarzający jedną z głównych ról w oczekiwanym przez nas „Errors Of The Human Body”.

Około 90% akcji rozgrywać się będzie wewnątrz pociągu. Te sceny kręcono w Studiu Barrandov w Pradze. Część zdjęć robiono również na lodowcu Hintertux w Austrii. Czekamy na zwiastun.

 

Dodaj komentarz