Historia opowiedziana w „A Hijacking” choć całkowicie fikcyjna, to z powodzeniem mogłaby uchodzić za prawdziwą.
„A Hijacking” opowiedziane jest z dwóch perspektyw. Pierwsza należy do kucharza na duńskim frachtowcu, będącego zakładnikiem somalijskich piratów. Natomiast druga, do pracownika firmy do której należy uprowadzony statek, wyznaczonego do negocjacji z porywaczami.
Reżyser filmu Tobias Lindholm, gdy przyszło do wyboru formy – podobnie jak w poprzednim swoim filmie, dramacie więziennym „R” – nakręcił „A Hijacking” w bardzo paradokumentalny sposób, dzięki czemu sama historia nabrała większego autentyzmu. Spory realizm starano się również zachować w trakcie zdjęć. Sceny na statku nakręcono na autentycznym frachtowcu gdzieś na Oceanie Indyjskim, a wszystkie rozmowy telefoniczne z duńską firmą nagrywano na żywo ze wspomnianych lokacji, w ściśle określonych strefach czasowych. Natomiast aktor wcielający się w brytyjskiego negocjatora to prawdziwy negocjator, początkowo zatrudniony jako konsultant podczas produkcji. Wszystko to sprawiło, iż film pozbawiony jest typowej hollywoodzkiej melodramy, skupiając się bardziej na samym dramacie i napięciu jakie panuje po obu stronach telefonicznego kabla.
Warto wspomnieć, iż Lindholm to także utalentowany scenarzysta. Jest nie tylko autorem „Borgen” – jednego z głośniejszych seriali politycznych jakie wyprodukowano w Danii ostatnimy czasy, ale także odpowiada za scenariusz do „The Hunt” Thomasa Viterberga.
httpv://www.youtube.com/watch?v=IyMegiVnYwM
Premiera duńska: 20 września 2012
[za ScreenDaily]