Nareszcie można nacieszyć oczy pierwszym zwiastunem nowych przygód Mad Maxa.
Zwiastun zadebiutował w trakcie tegorocznego Comic-Con w San Diego i choć robi wrażenie, bo w wielkim skrócie jest brudno i (raczej) ponuro z mnóstwem akcji, to nieco się obawiam tej nowej wersji. Jakiekolwiek branie się za filmy z nie tylko mojej młodości i desperackie przerabianie ich pod dzisiejszego multipleksowego mało wymagającego widza przynosi ostatnio same rozczarowania.
No bo czy obraz, który kręcono z przerwami od 2003 roku, z reżyserem, który nie zrobił ostatnio nic oprócz filmów skierowanych do najmłodszych, za dużą kasę (która musi się przecież zwrócić, więc kategoria wiekowa, do której będzie skierowany, może być raczej niska) z jakimiś modelkami w obsadzie i mnóstwem efekciarstwa może się udać?
No wiem, narzekam przedwcześnie, ale rozczarowanie dzięki temu może być mniej bolesne.
Z pozytywów, miłe są wyczuwalne świadome (i nie) nawiązania do oryginału i oczywiście obsada. To, że Hardy będzie nie gorszym Mad Maxem niż Gibson, jest pewne jak amen w pacierzu, a Theron w roli twardej laski (już za same imię ma plusa) to zawsze coś, co cieszy oko.
Premiera amerykańska: 15 maja 2015
Tweet
Własciwie cieżko zepsuć ten film z taką obsadą ale…..strach jest.
Ja oczekuje raczej tylko dobrego klimatu post apokaliptycznego i dobrych poscigów po pystynii. Niby nie wiele ale jak zepsuli AvP to i Maxa moga skiepścić (te modelki po co ??). Na plsus to to że już wizualnie jest OK….
Ja licze na ten film…..
Obawiam się efekciarskiej papki.
Ja pierwszy raz obejrzałam wszystkie Mad Maxy w całości dopiero niedawno, więc u mnie nie ma nostalgii, którą można by zepsuć :)
Kupili mnie tym, że nawiązują estetycznie do dwójki, która podobała mi się najbardziej, aczkolwiek jest trochę mniej cheesy i więcej wybuchów, przynajmniej na trailerze. Jestem dobrej myśli :)
Jeśli chodzi o trailer to wygląda na zwykły hamburger. Ale już kilka razy mi się zdarzyło, że beznadziejny tarailer zapowiadał przyzwoity film. Aktorzy z tego co widać przesłodzeni do wyrzygania ale to niestety norma w hollywood. Tak czy tak spróbuję obejrzeć. Mam nadzieje, że film nie ograniczy się do (pseudo efektownych) wybuchów i pościgów.
Jak oglądam ten zwiastun, to aż ciary idą mi po plecach !!! Mam też ogromną nadzieję, że twórcy nie spartolą tego klasyka i wyjdzie z tego epickie dzieło. Czekam z niecierpliwością :)