-
„My name is Max… my world is fire and blood”
Nareszcie można nacieszyć oczy pierwszym zwiastunem nowych przygód Mad Maxa.
-
Czy potrzebujemy nowego „The Rocketeer”?
Po 21 latach studio Disneya zdecydowało się wrócić do nieco już zapomnianego superbohatera.
-
Emo Draven
Kultowy „Kruk” Alexa Proyasa miał być kolejną produkcją, którą postanowiono odświeżyć (czytaj: ponownie zarobić na sprawdzonym pomyśle). Na szczęście pomysł rimejku szybko upadł. Co nie znaczy, że nie można zobaczyć jak miał prezentować się główny bohater.
-
Mortal Kombat po facelifcie
Reboot to kolejny, po rimejku trend mający zapewnić hollywoodzkim producentom obfite wpływy finansowe jak najmniejszym kosztem. Aktualnie czeka to chociażby „Spidermana”, „Tomb Raider” czy „Kruka”. Osobiście podchodzę do takich filmowych „zabiegów kosmetycznych” ze sporą rezerwą, jednak zaskakujący kierunek jaki obrali twórcy nowej wersji „Mortal Kombat” sprawia, iż akurat ten reboot wydaje się co najmniej intrygujący.