Archiwa tagu: len wiseman

Komiksomatografia

Rynek komiksowy to ogromna i nieskończona kopalnia filmowych pomysłów i gotowych scenariuszy więc dziwnym nie jest iż Hollywood, które ostatnio cierpi na kompletny brak oryginalnych pomysłów tak chętnie korzysta z literatury obrazkowej.

W najbliższym czasie czeka nas kolejny zalew lepszych i gorszych komiksowych adaptacji:

„Wake the Dead”

Historia wyszła z pod ręki jednego z bardziej cenionych autorów komiksów: Steve’a Nilesa którego najbardziej znane dzieło „30 dni nocy” doczekało się swojej filmowej wersji w 2007 roku. „Wake the Dead” to historia mężczyzny o imieniu Victor który odkrywa metodę na  ożywianie zmarłych i jak mówi sam twórca jest to „nowe opowiedzenie wszystkich historii o potworze Frankensteina, które usłyszałem w swoim życiu” . Na fotelu reżysera zasiądzie Jay Russell ( który do tej pory nie miał nic a nic wspólnego z horrorem ) a za produkcję odpowiedzialne jest studio Dimension Films. W internecie pojawiła się już pierwsza ilustracja koncepcyjna – do zobaczenia tutaj.

„Atlantis Rising”

Len Wiseman i studio Dreamworks biorą się za ekranizację historii o podwodnej cywilizacji, która wypowiada wojnę mieszkańcom Ziemi. „We wszystkich klasycznych  filmach o podobnej tematyce, zagrożenie zawsze uderza z góry, tutaj jest nim coś co dosłownie leżało pod naszym nosem a dokładnie w niedostępnych głębinach oceanu i to jest właśnie w tym wszystkim takie fascynujące” twierdzi producent obrazu.

Na razie jedynie w produkcji jest scenariusz ale sądząc z opisu szykuje się kolejne wysokobudżetowe widowisko.

„Kick-Ass”

Kolejna wariacja na temat: superbohater w akcji ale być może łamiąca utarte konwencje gdyż napisana przez autora (już zresztą sfilmowanego ) „Wanted” i podobno niezwykle brutalna.

Dave Lizewski to nastoletni uczeń liceum kochający komiksy który pomimo braku doświadczenia i odpowiedniego wyszkolenia postanawia pewnego dnia zostać superbohaterem. Jako że film jest już w trakcie kręcenia to w sieci można zobaczyć kilka zdjęć . Na fotelu reżysera zasiadł Matthew Vaughn a w jednej z ról wystąpi Nicolas Cage ( na szczęście drugoplanowej ).