Pojawiła się nowa strona oficjalna „Cargo”. A wraz z nią opublikowano masę nowych zdjęć z tego nadchodzącego dreszczowca science-fiction.
Dla przypomnienia, oto historia jaką opowiadać będzie ta szwajcarska produkcja:
Odkąd biosfera Ziemi została zniszczona, większość ludzkości żyje w kosmosie, zamieszkując bardzo zatłoczone stacje kosmiczne. Jedyną nadzieją na ucieczkę przed tym koszmarem jest RHER: rajska planeta, odległa od Ziemi o 5 lat świetlnych.
Fabuła CARGO rozgrywa się na zardzewiałym transportowcu KASSANDRA, który zmierza ku Stacji nr 42. Młoda lekarka, Laura, jest jedyną osobą na statku, która nie jest zamrożona w stanie hibernacji. Do końca jej zmiany zostały tylko 4 miesiące. Podczas codziennych patroli przez niepokojące, puste korytarze, Laura zaczyna odnosić wrażenie, że nie jest na statku sama. Poszukiwania w magazynie, które rozpoczęła, kończą się katastrofą. Reszta załogi zostaje wybudzona z kriostazy. Rozpoczyna się gra w kotka i myszkę, i nic nie jest takim jak się wydaje. Co skrywają kontenery w magazynie i kto (lub co) jest na statku?
Z fotosów, które możecie obejrzeć poniżej, zdecydowanie wywnioskować można dwie rzeczy. Historia skupi się głównie na postaciach (brawo!) i brak tu będzie wszędobylskiej sterylności, tak charakterystycznej dla holiłudzkich produkcji ostatnich lat (brawo raz jeszcze!). Muszę przyznać, że moje oczekiwania wzrosły jeszcze bardziej.
Z oficjalnego źródła wiemy, że zwiastun pojawi się niebawem – jest aktualnie na etapie miksowania dźwięku. Będziemy trzymać rękę na pulsie i informować Was na bieżąco.
Strona oficjalna: www.cargoderfilm.ch