Neil Jordan po kilkuletniej przerwie powraca do swojej rodzimej Irlandii, proponując widzom współczesną baśń dla dorosłych. „Ondine” to nieco liryczna opowieść o pewnym rybaku (Colin Farrell) którego życie całkowicie się zmienia, kiedy wyławia z morza piękną i tajemniczą kobietę (Alicja Bachleda-Curuś). Podczas gdy jego córka wierzy, iż jest ona najprawdziwszą syreną, on sam zakochuje się w niej po uszy.
Film będzie miał swoją światową premierę za kilka tygodni na przeglądzie filmowym w Toronto. Na uwagę zasługuje fakt, iż muzykę do obrazu skomponował jeden z członków Sigur Ros, Kjartan Sveinsson, co wróży niezapomniane muzyczne wrażenia.
[via tiff.net]