Prezentowaliśmy wam już różne ciekawe techniki animacji, nawet tak oryginalne jak w filmach z noirowej serii Osberta Parkera. Jednak nie przypominam sobie nic tak odjechanego jak steampunkowe „1884”.
Jak piszą sami twórcy:
Jest to historia niesamowitego heroizmu w obliczu knowań, zdrady i matactw. (…) 1884 opowiada o przyszłości która mogła zaistnieć, jednak nigdy tak się nie stało.
Czyli zapowiada się na dobry, staroszkolny film przygodowo-awanturniczy. „1884” ma być połączeniem gry marionetek z animacją, komputerowymi obrazami i tłami stworzonymi ze zdjęć z XIX w.
Filmik który obejrzeć możecie poniżej to jedynie film testowy – krótka prezentacja fabuły i efektów, z jakich chcą skorzystać twórcy przy realizacji wersji pełnometrażowej.
W produkcję zamieszany jest między innymi Terry Gilliam (w roli producenta wykonawczego) oraz jego wieloletni współpracownik, spec od efektów wizualnych, Tim Ollive (w roli reżysera). Więcej informacji na stronie oficjalnej projektu.
[via BrassGoogles]
Tweet
Bądź pierwszą osobą, która zostawi swój komentarz