Z cyklu: Niepotrzebne Rimejki.
W sumie trailer mówi wszystko: Collin Farrell, Kate Beckinsale, Jessica Biel, Bryan Cranston, Bill Nighy i Ethan Hawke w rolach drugoplanowych. W roli głównej tony efektów specjalnych, pościgi i strzelaniny. A za sterami tego cyrku na kółkach Len Wiseman, znany z wiekopomnych dzieł takich jak „Szklana Pułapka 4” czy „Underworld”.
Philip K. Dick na pewno byłby dumny.
[za Firstshowing]
Tweet
no to poczekajmy…
Idąc tą drogą myślenia, żadne kino rozrywkowe nie jest potrzebne. Z chęcią oglądnę, for fun.
dobra obsada zapowiada się całkiem przyjemne kino rozrywkowe no i zawsze przyjemnie się patrzy na Kate Beckinsale
A poza tym to co racja to racja jednak lepiej nie tykać niektórych filmów, które poniekąd są już klasykiem.
Z cyklu: Niepotrzebne Rimejki – dobre i niestety prawdziwe !
No to czekamy na remake Rambo ;) Swoja droga akcja caly czas dzieje sie na ziemi, wiec slabo z tym rimejkem.
Dla słodkiej Kate Backinsale wytrzymam wszystko.
No, kurwica mnie bierze z tą muzyką, boli od tego głowa (i odziwo oczy!). Formalnie to nie remajk, tylko nowa adaptacja powieści. Zapowiada się kiepsko. Pewnie wyjdzie coś w stylu Tożsamość Bourna w kosmosie (choć podobno ma nie być Marsa, tylko Ziemia), no to w przyszłości. Muszę przyznać design świata przyszłości mi się podoba (w tym podobieństwo do Deus Ex Human Revolution, itp), ale nie wiem co z tego wyjdzie.
Nie wydaje mi się aby tak fajnego scenariusza dało się zepsuć, choć już dla mnie to nie nowość, po przeczytaniu setek powieści PKD, i tego jak setki innych ksiązek i filmów wykorzystywało te same tricki.
Hollywoodowi skończyły się definitywnie pomysły.
Na cóż możemy czekać w tym roku? „Prometeusz”? Prawde mówiąc już wiemy o co w filmie chodzi, i nas raczej nie zaskoczy (cholerne trailery! choć i bez nich mogli byśmy się pewnych wersji spodziewać). „Gra Endera” może? Przynajmniej dla tych co nie czytali książki.
Tak czy siak nowego „Total Recall” z chęcią oglądne, za obsadę, scenariusz, design i niebo bardziej interesującą akcję, niż jakieś Transformersy, czy inne rzeczy opartę na komiksach.
Szkoda że nie adaptują jakieś innej powieści lub opowiadania PKD. W wielu innych można też upchać akcję i efekty, a przynajmniej była by jakaś świeżość scenariusza!
@Witek – „Formalnie to nie remajk, tylko nowa adaptacja powieści.”
Po obejrzeniu drugiego zwiastuna odnoszę nieco inne wrażenie…;)