„Exoids” to 100% kino akcji, efektowne wizualnie i pozbawione skomplikowanej fabuły.
Gus Nitrous jest… ślimakiem. Jednym z dwóch gatunków, jakie opanowały świat po upadku ludzkości. Drugi to Exoidy, inteligentne roboty o owadzich kształtach. Jak nietrudno się domyśleć, obie grupy nie przepadają za sobą…
„Exoids” to dzieło Gnomon Studios (części Gnomon School of Visual Effects). I jak to często bywa w przypadku produkcji tworzonych przez studentów, to raczej ćwiczenie formalne niż próba opowiedzenia jakiejkolwiek historii. Fabuła w zasadzie tu nie istnieje – nacisk położono na pracę kamery, animację i design. Pod tym względem jest lepiej niż dobrze:
W filmie wykorzystano muzykę autorstwa grupy Truceline.
Strona oficjalna: exoids.com