Biografia Jobsa najwyraźniej nie przestaje dostarczać materiału filmowego.
Scenariusz do filmu Danny’ego Boyla został napisany przez Aarona Sorkina na podstawie jego własnych wywiadów, wymieszanych po części z fragmentami książki Waltera Isaacsona o tym samym tytule. W przeciwieństwie do raczej miernego filmu Sterna z 2013 roku, nowa biografia ma skupić się nie tyle na rozwoju firmy i jej sukcesie, ale na samym Jobsie i jego relacjach, zarówno ze współpracownikami jak i z własną córką. Pierwsze recenzje po premierze na festiwalu w Telluride, wskazują na podobne ujęcie tematu jakie mogliśmy oglądać w niedawnym dokumencie Alexa Gibneya „Steve Jobs: The Man in the Machine” pokazującego szefa Apple jako genialnego marketingowca, ale bezwzględnego człowieka.
Prace nad filmem trwały od 2011 roku i nie były pozbawione problemów. Początkowo reżyserem miał być David Fincher, a główną rolę miał zagrać Christian Bale. Kiedy Fincher odszedł, a do projektu zatrudniono Danny’ego Boyle’a, główna rola miała przypaść Leonardo DiCaprio. W międzyczasie Sony również zrezygnowało z produkcji na rzecz Universal Pictures. Koniec końców, główna rola przejął Michael Fassbender i jak widać po trailerze i poniższych fragmentach film zapowiada się bardzo ciekawie. Oprócz Irlandczyka w głównych rolach zobaczymy: Setha Rogena w roli Steve’a Wozniaka, Kate Winslet grającą Joanne Hoffman i Jeffa Danielsa w roli Johna Sculley.
Światowa premiera już niebawem bo 23 października, a w polskich kinach 13 listopada.
https://www.youtube.com/watch?v=jweOW6wd08M