Fiński obraz „Mothgirl” nadaje się idealnie to zilustrowania słownikowej definicji filmowej reklamy znanej u Anglosasów jako tzw. teaser. Ów „zachęcacz” to inaczej reklama wstępna, nie zawierająca szczegółów, której głównym celem jest wzbudzenie zainteresowania klienta (ling.pl). I faktycznie „Mothgirl” Toniego Pykäläniemi, nie pokazuje niczego związanego z fabułą filmu, jedynie serwując nam enigmatyczne, ale za to bardzo klimatyczne obrazy. Osobliwa to reklama, ale zdecydowanie napełniająca mnie ochotą na dowiedzenie się czegoś więcej o samym obrazie.

Film opowiada o 32 letniej Laurze, która pewnego dnia budzi się ranna i zakrwawiona w ciemnej alejce. Ubrana w fartuch pielęgniarski  kompletnie nie pamięta jak  się tam znalazła, ani tym bardziej gdzie mieszka i pracuje. Co więcej jest przeświadczona iż ktoś ją ściga, dlatego też postanawia ukryć się w jedynym miejscu, które ostało się w jej pamięci – domu z czasów jej dzieciństwa, znajdującego się w małej nadmorskiej wiosce. Tam, ze strzępków wspomnień Laura powoli poznaje coraz więcej informacji ze swej przeszłości, która jak się okazuje jest kluczem dla rozwikłania zagadki z teraźniejszości.

Blog o produkcji filmu – link

[via TwitchFilm & QuietEarth]