Zgadza się. Dosłownie przed chwilą nasi kumple z Quiet Earth opublikowali pierwszy, długo oczekiwany zwiastun tego szwajcarskiego dreszczowca s-f!
Powiem jedno: prawdziwe science-fiction wraca. W wielkim stylu.
Odkąd biosfera Ziemi została zniszczona, większość ludzkości żyje w kosmosie, zamieszkując bardzo zatłoczone stacje kosmiczne. Jedyną nadzieją na ucieczkę przed tym koszmarem jest RHER: rajska planeta, odległa od Ziemi o 5 lat świetlnych.
Fabuła CARGO rozgrywa się na zardzewiałym transportowcu KASSANDRA, który zmierza ku Stacji nr 42. Młoda lekarka, Laura, jest jedyną osobą na statku, która nie jest zamrożona w stanie hibernacji. Do końca jej zmiany zostały tylko 4 miesiące. Podczas codziennych patroli przez niepokojące, puste korytarze, Laura zaczyna odnosić wrażenie, że nie jest na statku sama. Poszukiwania w magazynie, które rozpoczęła, kończą się katastrofą. Reszta załogi zostaje wybudzona z kriostazy. Rozpoczyna się gra w kotka i myszkę, i nic nie jest takim jak się wydaje. Co skrywają kontenery w magazynie i kto (lub co) jest na statku?
To niesamowite, jaki efekt udało się uzyskać przy tak niewielkim budżecie (film kosztował niecałe 8 mln $). Jeśli fabuła dorównuje stronie wizualnej, to szykuje się nam jedna z ważniejszych premier tego roku.
Więcej na temat filmu znajdziecie w poprzednich wpisach oraz wywiadzie jakiego udzielił nam reżyser, Ivan Engler.
Tweet
TO kosztowało 8 mln? Nie wierzę i muszę to zobaczyć!
No, wygląda zachęcająco. Twardego s-f nigdy mało. Oby tylko wypaliło.
No, no, spodziewałam się czegoś przyzwoitego, a zapowiada się na coś więcej! Oby fabuła nie miała dziur niczym szwajcarski ser. ;-) Trzymam kciuki i mam nadzieję, że będzie to można jakoś u nas obejrzeć.
o kurde, ale mega czad! sunshine + alien 3. tym sposobem z filmu zupełnie dla mnie anonimowego cargo awansowało do rangi filmu ‚jak nie zobaczę, to sie zabije’.
zapomniałem spytać: kiedy kręcą remake?
Hehe. Miejmy nadzieję, że nigdy…
Interesująca zawartość, chociaż nigdy nie byłem fanem Aliena. Natomiast sam trailer zmontowany imo dość przeciętniacko.
No co Ty Glucie, czemu tak uważasz ? Dla mnie całość to bomba. Nie spodziewałem się tego po Szwajcarskich Góralach. Oby tylko można go było w Polsce zobaczyć
prędzej zobaczysz pornola na Religia TV niż Cargo w polskich kinach. taka smutna prawda niestety.
To kolejna po „Pandorum” premiera mrocznego, klimatycznego SF, już się nie mogę doczekać…
Niestety znając polskich dystrybutorów, uczynią ponownie z 90% fanów tego gatunku piratów.