Gary Shore to młody irlandzki twórca specjalizujący się do tej pory w reżyserowaniu teledysków i reklamówek, który niedawno postanowił spróbować swoich sił w długim metrażu. Na swój kinowy debiut obrał fantastyczną opowiastkę w stylu „300” Snydera czerpiąca garściami z japońskich mang, filmów i legend. Trzeba przyznać iż jak na swoje irlandzkie pochodzenie tematyka jego obrazu jest raczej dość nietypowa ale za to świetnie zrobiona!
Fabuła „The Cup Of Tears” opowiada o magicznym kielichu stworzonym z łez powodującym iż każdy kto się z niego napije zapada w głęboki sen. Pewnej nocy owe naczynie zostaje skradzione co doprowadza do konfliktu pomiędzy samurajskimi klanami. Aby odeprzeć widmo zbliżającej się wojny domowej Taro i jego kompan Jin wyruszają w podroż mającą na celu odnalezienie kielicha i zerwanie zaklęcia jakie ów artefakt powoduje.
Zapraszam do obejrzenia niesamowitego zwiastuna a także krótkiego wywiadu z twórcą, w którym między innymi opowiada o narodzinach swojego pomysłu i historii jego realizacji.
httpvh://www.youtube.com/watch?v=aoVUPeeF6y8
Strona Garego Shore’a na Vimeo