Choć kariera Stefana Schabenbecka trwała jedynie kilka lat, to udało mu się stworzyć parę nietuzinkowych, dziś stanowiących już klasykę, animacji. Wszystkie filmy które prezentuję Wam poniżej powstały na przełomie lat 60 i 70 ubiegłego wieku.
Stefan Schabenbeck – absolwent wydziału operatorskiego PWSFTviT. Zadebiutował w animacji filmem dyplomowym „Wszystko jest liczbą”, na który posypał się deszcz nagród z całego świata. Jako jedyny w historii operator – przedstawiciel animacji otrzymał prestiżową nagrodę im. Andrzeja Munka. Po tak spektakularnym debiucie – kolejne filmy (w tym dwa współautorstwa Henryka Ryszki) były równie oryginalne i udane, zdawały się zwiastować powstanie nowego nurtu w polskiej animacji. Aktywność artystyczna Schabenbecka trwała jednak tylko pięć lat. później wyjechał za granicę i zajął się pracą pedagogiczną na uczelniach filmowych. [filmpolski.pl]
Oto wybrane filmy Schabenbecka:
Wszystko jest liczbą [1967]
Schody [1968]
Susza [1969]
Inwazja [1970]
Tweet
Świetne filmiki, Schody trochę w typie Katedry. Szkoda, że koleś zrezygnował.
owe filmiki to filmy animowane, a rzekomy koles, to rezyser i animator.
rzeczywiście koleś jest dobry.
bardzo fajne, dają do myslenia. naprawde polecam również film „arka” grzegorza jonkajtysa z 2007.
pzdr :)
Zgadzam się z przedmówcami. Też jak oglądnąłem „Schody”, to sobie pomyślałem… „O jak w ,Katedrzy'” :D Poza tym jakoś mi się skojarzył też z grą Minecraft.
Szkoda, że z youtuba znikneła cześć z tych filmów. :/
Schody są z 68′, a Bagiński podobno inspirował się właśnie tą animacją.