„I Love Sarah Jane” czyli miłość w czasach zombie zarazy


„I Love Sarah Jane” to krótkometrażowy debiut Spencera Sussera, dzięki któremu zdobył nie tylko rozgłos, ale i kilka nagród. Umożliwiło mu to między innymi nakręcenie swojego pierwszego filmu pełnometrażowego pt „Hesher”. Ubiega się on o Nagrodę Główną na tegorocznym festiwalu Sundance.

I Love Sarah Jane

Warto nadmienić, iż w tytułową Sarę Jane wciela się burtonowska Alicja – Mia Wasikowska.

Hesher

„Hesher” to historia wrażliwego 13-latka, który po utracie matki przeprowadza się wraz z ojcem do domu swojej babci. Pewnego dnia spotyka Heshera (Joseph Gordon-Levitt), dziwaka i anarchistę z burzliwą przeszłością. Hesher staje się jednocześnie mentorem jak i prześladowcą T.J’a, pakując go w tarapaty, o jakich mu się nawet nie śniło. Opoką dla chłopca staje się  młoda sprzedawczyni (Natalie Portman) o której T.J skrycie fantazjuje.

httpvh://www.youtube.com/watch?v=EWourUOmHlQ

[via /Film]


Dodaj komentarz